Tomáš Sedláček, ekonomista i piwowar z pomysłami

Prażanin Tomáš Sedláček, pełen inwencji ekonomista, przed laty doradca Václava Havla, w wieku 35 lat członek czeskiej Krajowej Rady Gospodarczej jest autorem międzynarodowego bestsellera o dziejach ekonomii, skonfrontowanych z Biblią, mitologią i literaturą. Jego sekretem jest umiejętność równie skutecznego lansowania swojej osoby, jak swoich pomysłów.

Opublikowano w dniu 3 maja 2012 o 10:27

Międzynarodowe Targi Książki we Frankfurcie w październiku 2009 r. cieszyły się jak zwykle ogromnym zainteresowaniem. To właśnie stamtąd początkujący wydawca czeski Tomáš Brandejs postanowił zacząć swój podbój świata. Jego pierwszym w tym kierunku posunięciem była publikacja książki Tomáša Sedláčka „Ekonomia dobra i zła” (wyd. Studio Emka, styczeń 2012), która nieoczekiwanie stała się bestsellerem w Czechach. Sam autor nie ukrywał, że pragnie być publikowany za granicą. A Brandejs powiedział sobie, że trzeba z tego zbiegu okoliczności skorzystać.

Mierzył bardzo wysoko. Umieścił gablotę ze swoimi książkami przed stoiskiem Oxford University Press – prestiżowego brytyjskiego wydawnictwa książek naukowych. Do jednego z egzemplarzy książki dodał kopertę z angielskim tłumaczeniem jednego z jej rozdziałów oraz fotografią jej autora przemierzającego rowerem ulice Pragi. I uroczyście zapewnił obsługę stoiska, że oferuje im „narodowy bestseller” pióra bardzo obiecującego młodego ekonomisty, byłego doradcy słynnego prezydenta Václava Havla.

Ekonomia z ludzką twarzą

Ambitny zamysł nieznanego praskiego wydawcy okazał się mistrzowskim posunięciem. Przed Sedláčkiem żaden z jego kolegów nie wpadł na pomysł przedstawienia historii myśli ekonomicznej od czasów epopei Gilgamesza poprzez dzieło Adama Smitha aż po obecny światowy kryzys finansowy.

Dużą rolę odegrał bez wątpienia fakt, że bardzo medialny Sedláček potrafił znakomicie zrozumieć i przedstawić w perfekcyjnej angielszczyźnie odczucia swoich czytelników zdegustowanych światem spekulacji finansowych. Wkrótce też przedstawił im produkt szczególnie zachwycający – „ekonomię z ludzką twarzy”.

Newsletter w języku polskim

W trzy tygodnie po spotkaniu we Frankfurcie niespożyty Sedláček oznajmił Brandejsowi, że oxfordzkie wydawnictwo nawiązuje z nim współpracę. Wkrótce jego książkę opublikowano nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale również w Niemczech i w Polsce. Sprzedano dziesiątki tysięcy egzemplarzy, a w przygotowaniu są kolejne przekłady, na dziesięć języków, łącznie z chińskim.

Kryzysowa lektura

W 2009 r. autor nie był jeszcze tak sławny jak dziś i zastanawiano się, czy jego historyczno-ekonomiczna książka rzeczywiście zainteresuje czytelników. Ale dzięki swoim znakomitym stosunkom Sedláček potrafił przekonać znanego prezentera telewizyjnego Jana Krausa, księdza Tomáša Halíka oraz byłego kandydata na prezydenta Czech, ekonomistę Jana Švejnara, żeby wspólnie podpisali zachęcającą do lektury notę na tylnej stronie okładki. Sam Vaclav Havel, którego Sedláček był doradcą ekonomicznym już wtedy, gdy miał zaledwie 24 lata, wniósł także swój wkład poprzez kilka linijek komentarza.

Wydanie książki „szczęśliwie” zbiegło się z początkiem kryzysu gospodarczego i prób jego zażegnania. Z początkiem bieżącego roku „Ekonomia dobra i zła” należała do 10 tytułów najczęściej kupowanych na rynku niemieckim poza książkami z kategorii fikcji literackiej. W Szwajcarii była na pierwszym miejscu, w Niemczech rozprzedano 40 000 egzemplarzy.

W Stanach Zjednoczonych dla jej wydawcy liczyły się głównie dwie rzeczy – że znakomicie sprzedaje się w Republice Czeskiej, a jeszcze bardziej, że jej autor jest niezwykle komunikatywny. Amerykanie docenili szczególnie jego klasę w bezpośrednim kontakcie z czytelnikami – jasność wypowiedzi, ciekawe przenośnie, siłę perswazji. Można to sprawdzić na You Tube, gdzie są wideozapisy ze spotkań podczas tournée Sedláčka po ukazaniu się angielskiego wydania książki.

Wrażenie nowego

W bardzo krótkim czasie Sedláček potrafi wyjaśnić swoje twierdzenia, takie jak szkodliwość szybkiego wzrostu opartego na nieustającym kredycie – która to nauka wynika z opowieści Starego Testamentu oraz z mitologii J.R.R Tolkiena. A dla tych, którym te referencje nic nie mówią, ma swoje doświadczenie osobiste, wiele razy, bez wątpienia, powtarzane – alkohol wypity po zakończeniu tygodnia pracy, w piątek, wprawia nas w dobry humor, ale nazajutrz, od rana konstatujemy utratę sił, która przybiera postać apatycznego katzenjameru.

Gdy zaś nasz autor kilkakrotnie wraca do podobnych obrazów, z niedużymi tylko modyfikacjami, potrafi to robić tak, że publiczność ma wrażenia, iż wymyślił coś nowego. „W tej sztuce ma talent jedyny w swoim rodzaju”, twierdzi aktor Lukáš Hejlík. Razem z Sedláčkiem występuje on w inscenizacji „Ekonomii dobrej i złej”, w stylu kabaretu. Dali już 130 spektakli w Czechach jak również w Londynie, Bukareszcie i Luksemburgu.

Recenzje zagraniczne mają bardzo pochlebne, ale recenzenci wskazują też, że ta metoda ma swoje granice; np. Peter Vogt, na łamach Süddeutsche Zeitung, podkreśla genialny talent, z jakim nasz autor w sposób maksymalnie skondensowany przedstawia ewolucję myśli ekonomicznej i przenosząc akcent z dyscypliny semantycznej na „wspólne dobro”, traktuje tę myśl jako dziedzinę badań zmierzających do najlepszego modelu gospodarki generującej zysk.

Ale nie zadaje sobie pytania, jak właściwie dokonała się ta ewolucja. Samuel Brittan, z Financial Timesa, analizował podobnie, twierdzi, że Sedláček nie przedstawia argumentów wystarczających, by przekonać czytelników. Ale konkluduje, że tak czy inaczej „ta książka to fascynująca lektura”.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat