Zachód potrzebuje rewolucji

Opublikowano w dniu 10 stycznia 2011 o 09:04

Czy Stany Zjednoczone staną się w tym stuleciu państwem socjalistycznym? Ten pozornie niedorzeczny pomysł można by zignorować, gdyby nie to, że jego autorem jest jedna z najlepszych ekonomistek świata – Dambisa Moyo.

W minionym tygodniu dotąd przychylny gabinetowi Donalda Tuska The Economist poddał go druzgocącej krytyce, piętnując polski rząd za odwlekanie reform i wyszukiwanie tematów zastępczych (dopalacze, ustawa o wolnym od pracy święcie Trzech Króli).

Brytyjski tygodnik dawał do zrozumienia, że polska gospodarka to kolos na glinianych nogach, który wkrótce może paść pod ciężarem wewnętrznego zadłużenia (deficyt budżetowy wzrósł w ostatnich trzech latach czterokrotnie i sięga już 7,9% PKB, a wartość złotego jest sztucznie zawyżana przez ministerstwo finansów, aby obniżyć wartość zadłużenia walutowego).

W zarzutach Economista jest oczywiście sporo racji, ale nie sposób oprzeć się wrażeniu, że może to być podszyta schadenfraude próba odwrócenia uwagi od wieloletnich zaniechań i błędów popełnionych na własnym podwórku.

Newsletter w języku polskim

A przecież, gdyby nie one, Europa nie musiałaby dziś wprowadzać drakońskich programów oszczędności, mechanizmów nadzorowania finansów i budżetów, a także składać się na pomoc dla zagrożonych bankructwem krajów Południa.

Europejskie państwo opiekuńcze nie trzeszczałoby w szwach, funt nie straciłby w ostatnich kilku latach połowy swojej wartości, a brytyjscy emeryci nie porzucaliby gremialnie apartamentów w Hiszpanii, na które przestało ich stać.

„Tak wiele uwagi poświęca się obecnie doraźnym rozwiązaniom, a zapomina o znacznie poważniejszych sprawach dlatego, że współczesna polityka zachęca do skupiania się na tym, co tu i teraz, a nie na problemach strukturalnych nabrzmiewających od 50 lat”, piszew swojej najnowszej książce How the West was lost. Fifty years of economic folly – and the Stark choices ahead (Jak stracono Zachód. Pięćdziesiąt lat ekonomicznej głupoty i trudne wybory w przyszłości) ekonomistka Dambisa Moyo, uznana przez tygodnik Time za jedną z najbardziej wpływowych osobistości świata.

Jej zdaniem, mimo wielu szlachetnych idei, jakie po wojnie pojawiły się na Zachodzie, jak np. przekonania, że każdemu przysługuje prawo do dachu nad głową, jedzenia i opieki na stare lata, USA, ale również kraje europejskie, popełniły „tysiące błędów,” które doprowadziły do obecnych problemów.

Jednym z nich były wadliwie skonstruowane systemy emerytalne, pod ciężarem których uginają się dziś europejskie gospodarki. Moyo porównuje je do okrytych złą sławą piramid finansowych i przestrzega, że w obliczu ich zapaści przekręt Madoffa może okazać się dziecinną zabawą.

Czterdziestojednoletnia doktor ekonomii Uniwersytetu w Oksfordzie idzie w swojej krytyce jeszcze dalej i przekonuje, że bez radykalnych działań jeszcze przed końcem obecnego stulecia, Stany Zjednoczone staną się „socjalistycznym państwem opiekuńczym” w najgorszym wydaniu, „powstałym na fali desperacji wywołanej latami nietrafionej polityki gospodarczej oraz mającym źródło w pazernym, żerującym na własnym ciele społeczeństwie”.

Czysta herezja? Pamiętajmy, że jeszcze kilka miesięcy temu nikt nie dopuszczał myśli o bankructwie jednego z krajów euro. Na naprawę nie jest wprawdzie za późno, ale – zdaniem Moyo – wymagać to będzie bolesnych decyzji i nowego spojrzenia na najtrudniejsze kwestie.

A także odważnych przywódców, którzy będą na tyle silni i zdeterminowani, by skupić się na długofalowych strategiach w obszarach takich, jak edukacja, zarządzanie deficytem i energią, produkcja żywności, podnoszenie wydajności i poprawa infrastruktury.

Najpilniejsze problemy w tych dziedzinach są ogólnie znane. Nie widać jednak rozwiązań, ani polityków, którzy byliby w stanie wprowadzić je w życie. I dotyczy to w równej mierze Polski, co krajów Zachodu.

Kategorie
Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!