Irlandia zagłosowała 25 maja w historycznym referendum za legalizacją małżeństw homoseksualnych. „Za” oddano 62.1 procent głosów. Irlandczycy przybywali nawet z zagranicy, by wziąć udział głosowaniu. W związku z wczorajszą decyzją irlandzka konstytucja zostanie zmieniona, tak by zapewnić równość wszystkim obywatelom.
W komentarzu na łamach dziennika The Irish Times Fintan O'Toole pisze, że –
Wygląda to na zwycięstwo tolerancji, ale tak naprawdę to zaledwie koniec tolerowania. Nie ma już „ich”. LGTB to także my - nasi synowie i córki, ojcowie i matki, siostry i bracia, sąsiedzi.
Autor podkreśla także, że głosowanie dotyczyło –
normalności. Irlandia zdefiniowała na nowo, czym jest bycie zwykłym człowiekiem. Pokazaliśmy światu, że pojawiła się nowa norma - „zwyczajności”. To pojemne słowo określa i czerpie radość z różnorodności natury ludzkiej.