Korespondencja Tima Rossa w Daily Telegraph:
- Wielka Brytania musi być formalnie zwolniona z zasady „jeszcze ściślejszej unii”.
- Należy oficjalnie ogłosić, że UE tworzy unię „wielu walut”, a euro nie jest jej walutą oficjalną.
- W celu repatriacji suwerenności zgromadzenia parlamentów narodowych muszą mieć prerogatywy do wstrzymywania proponowanych dyrektyw oraz znoszenia istniejących praw unijnych.
- Należy dokonać reorganizacji UE, aby zapobiec dominacji krajów strefy euro nad innymi. Szczególnej ochrony należy udzielić londyńskiemu City.
W przygotowaniu do zaplanowanego na 2017 r. referendum, które ma zadecydować o ewentualnym wyjściu Wlk. Brytanii ze Wspólnoty brytyjskim dyplomatom zlecono misję zabiegania w Europie o wsparcie dla nowego porozumienia, które miałoby opierać się na tych czterech żądaniach.
W poniedziałek ma rozpocząć się nowa kampania, która ma przekonać głosujących, aby wybrali pozostanie w UE. Gabinet uważa, że warunkiem jej powodzenia będzie spełnienie przedstawionych czterech żądań.
Foto: Moritz Hager/Wikimedia Commons