„PS [Partia Socjalistyczna] zwiększa przewagę nad PSD [Partią Socjaldemokratyczną]”, podaje w tytule Diário de Notícias na dwa dni przed wyborami do portugalskiego parlamentu. Z sondażu opublikowanego przez ten lizboński dziennikwynika, że 38% wyborców zamierza głosować na partię ustępującego szefa gabinetu José Sócratesa (PS), a 30% na prawicową jej rywalkę, kierowaną przez Manuelę Ferreira Leite (PSD). Premier „prosi swoich zwolenników o zachowanie spokoju”, donosi gazeta, ponieważ wie, że nie uda mu się uzyskać, jak w 2005 roku, absolutnej większości głosów z powodu niepopularności jego rządu. Nic nie jest jeszcze przesądzone, a Ferreira Leite wyraża nawet „głębokie przekonanie”, że wygra wybory. Jeśli chodzi o inne ugrupowania zasiadające w parlamencie, na trzecim miejscu może się uplasować Blok Lewicy (BE), wyprzedzając prawicową Partię Ludową i komunistów, które mają szansę zebrać podobną liczbę głosów.
Jaki więc będzie rząd? Diário de Notícias zauważa, że PS lub PSD mogłyby rządzić, nawet nie zdobywszy większości w izbie, jeśli weszłyby w jakieś sojusze.