Mieszkańcy Kaliningradu, rosyjskiej enklawy wciśniętej między Polskę a Litwę, będą mogli wkrótce podróżować bez wiz do Gdańska oraz do leżących po drugiej stronie granicy polskich powiatów. Z kolei Polacy mieszkający na Pomorzu i Mazurach nie będą już musieli ubiegać się o rosyjską wizę, chcąc zakupić w Kaliningradzie o wiele tam tańszą, niż w Polsce, benzynę, cieszy się Gazeta Wyborcza.
Wszystko dzięki umowie o małym ruchu granicznym, którą dziś podpiszą w Moskwie ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Polski. „To pierwszy konkretny sukces Moskwy w stosunkach z UE, którym rosyjska dyplomacja może się pochwalić. Rosja od lat nie zawarła z Unią żadnej umowy, […] dialog między nami był [dotąd] głównie rytualny”, podkreśla w wypowiedzi dla GW polski dyplomata. Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow wyraża zaś nadzieję, że umowa będzie „zwiastunem [wprowadzenia] pełnego ruchu bezwizowego między Rosją a Unią”.