Cała Dania czekała z niepokojem na orzeczenie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości z dnia 18 lipca w sprawie przyznawania stypendiów w Niemczech, pisze Jyllands-Posten.
Trybunał, opierając się na zasadzie swobodnego przepływu obywateli w UE, postanowił, że Niemcy nie mogą uzależniać przyznawania stypendiów na cały okres trwania studiów od tego, czy osoby studiujące w innym kraju unijnym mieszkały w Republice Federalnej przez 3 lata bez przerwy.
Duński rząd domaga się, aby zagraniczni studenci spędzili przynajmniej 2 lata w Danii w dekadzie poprzedzającej złożenie wniosku w sprawie stypendium. Dania obawia się więc, że orzeczenie Trybunału będzie podstawą dla przyszłych decyzji, co zmusiłoby ją do przyznawania stypendiów wszystkim obywatelom UE, którzy składają taki wniosek.
Ale, jak podkreślają eksperci w Jyllands-Posten, można obejść orzeczenie Trybunału.
Stypendia mogą na przykład zostać przekształcone w pożyczki. Można też sobie wyobrazić warunek, aby jeden z rodziców pracował w kraju (…). Jeżeli Europejski Trybunał Sprawiedliwości uzna, że jest to zgodne z prawem, będziemy mogli zmienić nasze ustawodawstwo.