Po przesłuchaniach komisarzy w Parlamencie Europejskim, nowa Komisja Europejska rozpocznie funkcjonowanie 1 listopada. Jej przewodniczący twierdzi, że będzie to Komisja „ostatniej szansy”, której przyjdzie sprostać wielu wyzwaniom, w tym niekończącemu się kryzysowi gospodarczemu oraz spadającemu zaufaniu do Unii, donosi La Croix. Ekipa Junckera będzie oceniana zgodnie z osiągnięciami gospodarczymi Unii —
Pierwszą obietnicą jest przedstawienie do Bożego Narodzenia planu publicznych inwestycji w dziedzinie energii, cyfryzacji, innowacyjności oraz transportu o wartości 300 mld euro.
Inne cele europejskiego rządu to zbliżenie obywateli do Europy, ograniczenie biurokracji i wypracowanie spójnej polityki zagranicznej, dodaje francuski dziennik w komentarzu redakcyjnym —
Nowa Komisja staje przed wielkimi wyzwaniami. Dobre chęci jej przewodniczącego będą bardzo potrzebne, by wydobyć Brukselę z licznych impasów, w których ugrzęzła w ostatnich latach.