„Duże kraje unijne zdają się wyciągać wnioski z ataków, do jakich doszło w minionym tygodniu w Paryżu”, pisze El País, odnotowując, że Niemcy, Belgia, Francja, Hiszpania i Wielka Brytania rozważają podjęcie „błyskawicznych działań”, zakładających „ograniczenia swobód”, w tym monitorowanie ruchu w sieci, w czym prym wiedzie Francja i Wlk. Brytania, lub anulowanie dowodów tożsamości podejrzewanym dżihadystom, czego domagają się Niemcy.
W komentarzu dziennik argumentuje, że —
Europa musi mieć pewność, iż na ołtarzu bezpieczeństwa nie złoży swoich wartości [...] Francja i prezydent [François] Hollande zdołali obronić republikańskie wartości podczas kryzysu spowodowanego rzezią w Paryżu. Zadaniem wszystkich Europejczyków jest teraz pójść tą samą drogą w konfrontacji z dżihadystami, tak by zapewnić bezpieczeństwo, a jednocześnie nie podkopać republikańskich i europejskich wartości, będących wartościami każdego z nas.