„Jak ocalić Ukrainę”

„W przeddzień mińskiego spotkania „ostatniej szansy” przywódcy Zachodu nerwowo radzą, jak postępować z Rosją, która rozszerza agresję na Ukrainę”, donosi Gazeta Wyborcza. Po naradzie z Angelą Merkel w Waszyngtonie 9 lutego, Barack Obama nie wykluczył dostarczenia Ukranie broni defensywnej, jeśli dyplomacja zawiedzie.
Kanclerz Niemiec podtrzymała swoje stanowisko, że Niemcy nie zaoferują Kijowowi żadnej broni, ale podkreśliła zarazem, że „cokolwiek Stany Zjednoczone zdecydują, nasz sojusz pozostanie bez zmian”. Według GW –

[Obama]często podkreśla , że USA powinny działać w sojuszu z Europą, a nie jednostronnie. Niektórzy twierdzą, że groźba dostaw broni na Ukrainę to blef, by postraszyć Putina. Ameryka występuje jako zły policjant, a Niemcy jako dobry. Prawdę poznamy pewnie dopiero w środę, po ewentualnym fiasku negocjacji w Mińsku, gdzie na rozmowach "ostatniej szansy" spotkają się przywódcy Niemiec, Rosji, Francji i Ukrainy.