To nowe paliwo wywołuje zamieszanie w Niemczech. „Super E10. Nein, tanke”, Bild bawi się w tytule grą słów (Danke to dziękuję, tanke - stacja benzynowa). Tabloid wyjaśnia, dlaczego wprowadzenie w lutym na rynek niemiecki biopaliwa E10 jest „szaleństwem”. „E” oznacza „etanol”, a „10” – procentową zawartość bioetanolu, wcześniej było go 5 procent. Niemcy dostosowują się tym samym do poziomu, który Europa ma osiągnąć do 2020 r. Ale nie wszystkie samochody mogą na tym paliwie jeździć, co pociągnęło za sobą masowy bojkot ze strony zmotoryzowanych. Rząd wysłał pośpiesznie przedstawicieli branży na szczyt paliwowy odbywający się w ten wtorek, który ma uratować sytuację. Ale w ocenie Bilda sprawa jest już rozstrzygnięta: szkodliwe dla silników, klimatu i lasów równikowych, zwiększające zużycie, drogie i powodujące głód na świecie paliwo E10 okazało się zupełną klapą.
Kategorie
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!