WikiLeaks piętnuje „korupcję” i „głupotę”

Opublikowano w dniu 1 kwietnia 2011 o 11:34

Cover

„Jaki kraj, takie Wikileaks!”, pisze w tytule Revista 22w czasie, gdy w Bukareszcie rozeszły się rewelacje dotyczące tła stosunków amerykańsko-rumuńskich. Czego tu nie ma – na początek „serial z udziałem Mircei Geoany”, lidera Partii Socjaldemokratycznej (PSD) i obecnego przewodniczącego Senatu, który utrzymuje, że jest „najlepszym politykiem” w kraju, i „korzysta z samolotu należącego do rumuńskiego magnata w trakcie podróży do Moskwy”, a na koniec dokumenty poświadczające skorumpowanie senatora Adriana Nastase (PSD). Jest to więc prawdziwa „cablegate nad Dymbowicą” (od nazwy rzeki przepływającej przez Bukareszt), która ukazuje „nieretuszowaną fotografię i pozostawia gorzki smak”, stwierdza rumuński tygodnik. „Jaka to fauna, cóż za głupota, jakaż korupcja! Prawdziwa Rumunia jest państwem, które podzieliło między siebie kilku oligarchów kontrolujących finanse oraz media i polityków, dla których interes narodowy jest jedynie kartą przetargową!”.

Tags

Are you a news organisation, a business, an association or a foundation? Check out our bespoke editorial and translation services.

Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie

Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!

Na ten sam temat