Zatrzymanie 15 maja biznesmena i konsultanta Luigi Bisignaniego „wywołuje popłoch w świecie polityki”, oznajmia w tytule La Stampa. Podobnie jak reszta włoskiej prasy, gazeta pisze wprost o „sprawie P4”, nawiązując do tajnej loży masońskiej P2, której celem było obalenie instytucji demokratycznych w latach 70. minionego stulecia. Zdaniem śledczych Bisignani, były dziennikarz, stał na czele „tajnego stowarzyszenia, którego członkowie, dzięki swoim kontaktom w świecie polityki, w administracji i przedsiębiorstwach, zbierali sekretne informacje i wykorzystywali je do wywierania nacisków, stosowania szantażu i przede wszystkim do wyciągania z nich korzyści osobistych”. Te korzyści to zamówienia publiczne i wysokie stanowiska, spieszy z wyjaśnieniem turyński dziennik.La Stampa podkreśla bliskie związki ujętego właśnie biznesmena z Berlusconim. Premier w tym, co się stało, widzi kolejny wymierzony w niego „spisek” wymiaru sprawiedliwości. Dziennik wyklucza jednak, by można było łączyć tę nową sprawę i ostatnie porażki wyborcze szefa rządu, którego kariera polityczna „zdaje się zmierzać nieuchronnie ku schyłkowi”.
Tags
Wspieraj niezależne dziennikarstwo europejskie
Europejska demokracja potrzebuje niezależnych mediów. Voxeurop potrzebuje ciebie. Dołącz do naszej społeczności!